Nagłówek

Nagłówek

Ruszam ze sklepem

sobota, 12 kwietnia 2014

Poducha czwarta: szare, bure...

Wróciłam do akwarelki "szare, bure ..."
Oczywiście na lnie wygląda to zupełnie inaczej.
Malowanie poduch wciągnęło mnie niesamowicie, sprawia mi wiele radości, 
wiem już czego się spodziewać po farbach ;-)
Jak Wam się podoba?


Pozdrawiam :-)

17 komentarzy:

  1. Kocham koty:) Poducha jest śliczna, a miny kotków pocieszne. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koty są rewelacyjnym "materiałem" do malowania :-)
      Cieszę się, że podusia Ci się spodobała :-)

      Usuń
  2. Mam kota w domu, więc taki motyw na poduszce bardzo mi się podoba, a do tego tak słodko śpią:)))Pięknie malujesz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój kot jest dla mnie nieustającą inspiracją ;-)
      Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :-)

      Usuń
  3. Są niesamowite! Ta poduszka zachwyciła mnie totalnie, masz ogromny talent! :))
    Ja sama nigdy bym takiego cuda nie stworzyła. :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marta! Bardzo miło usłyszeć - przeczytać takie słowa :-)

      Usuń