Nagłówek

Nagłówek

Ruszam ze sklepem

wtorek, 16 czerwca 2015

Piegowata Hania

Hania jest jeszcze przedszkolaczkiem.
Jest podobna do mamy.
A za jakiś czas zostanie starszą siostrą :-)
Ale myślę, że jeszcze długo będzie spać z misiem...
 

6 komentarzy:

  1. Za każdym razem gdy widzę Twoje rysunki, uśmiecham się. :) Styl, jaki wypracowałaś jest fantastyczny. I pewnie już Ci o tym pisałam, ale... wybaczysz mi chyba te powtórzenia? :)
    Dziś napiszę jeszcze troszkę o peoniach, w nawiązaniu do miłego komentarza, który pozostawiłaś. Widoczne na zdjęciach peonie zaczęły dorodnie kwitnąć dopiero po tym, jak idąc za radą sąsiadki zdjęłam trochę ziemi z bulw i odkryłam pędy, które wychodzą na wiosnę. Wychodzi na to, że te roślinki nie lubią być posadzone zbyt głęboko. Poza tym wiosną sypię im nawozu w granulkach do kwitnących roślin ogrodowych. Później podlewam, cieszę się kwiatami, a gdy przekwitają, ścinam główki kwiatowe, by nie dopuścić do powstawania zalążków nasiennych. I to tyle mojej amatorskiej wiedzy na temat tych pięknych roślin. :) Mam nadzieję, że w następnym roku także Twoje peonie obdarzą Cię masą pachnących kwiatów.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się uśmiechasz :-)
      U mnie peonie niestety nie chcą kwitnąć, zrobiłam tak jak Ty, że już je "wyciągałam" na wierzch, nawożę regularnie, nawet sypałam pod nie "skórki" z ziemniaków ;-) Odczekałam też 7 lat, bo słyszałam, że po przesadzeniu potrafią się obrazić aż na tyle... I nic :-( Poddałam się. Wiem, że lepiej rosną w podmokłych ogrodach a u nas piachy :-( I wymiana ziemi pod peoniami też ich nie zadowoliła...
      Pozdrawiam :-)

      Usuń