Nagłówek

Nagłówek

Ruszam ze sklepem

piątek, 30 sierpnia 2024

Mia zwana Czarną

Druga nasza koteczka. 

Największa "szwendaczka" okoliczna. 

Dobrze, że mieszkamy w spokojnym miejscu, ale i tak drżę o nią za każdym razem, 

gdy wyrusza w teren. 

Nie pytajcie - nie można nie pozwolić jej wyjść z domu 

- kocie pomysły, jak nas zmusić, żeby ją wypuścić - nie mieszczą się w głowie.


Obraz olejny 40 x 50 cm.


Duszek


 obraz olejny, maleńki ;-)

lipiec 2024

środa, 14 sierpnia 2024

Marynia

 Marynia, nasza kotka.

Przybłąkała się do znajomych, nikt nie chciał się nią zająć. A ona chciała być w domu!

Przywiozłam ją do nas, mimo obaw, jak zareaguje nasza Mia zwana Czarną. 

Mia nie była zadowolona, ale powoli... powoli... przyzwyczaiły się. Najpierw podzieliły się pokojami, Marynia zajmowała duży pokój a Czarna kuchnię i sypialnię. Długo burczała na nową... Po miesiącu sytuacja się unormowała. Na szczęście się nie biły. Może dlatego, że Marynia okazała się chora. Myślę, że jeszcze tydzień, dwa - gdyby ktoś się nią nie zajął - nie byłoby kogo ratować.

Mia i Marynia - obie cudowne, obie niezależne. 

Każda zupełnie inna.

Czarna wychodzi, Marynia nosa nie wyściubia z domu.

Czarna poprzytula się i idzie się zaszyć w swoim kącie. 

Maryśka jest tam, gdzie ja, zawsze gotowa do miziania ...

obraz olejny 40 x 50 cm.