Nagłówek

Nagłówek

Ruszam ze sklepem

czwartek, 23 października 2014

Rudy dla Rudej

Tym razem rudy anioł dla Rudej.
Ruda święta nie jest więc nie ma aureoli ;-) Mam nadzieję, że się nie obrazi za te słowa ;-)
Myślę, że czasem spod włosów wystają nawet różki ;-)


A teraz jest mi smutno, bo Ruda wyjechała :-( 

6 komentarzy:

  1. Madziu! Ależ Ty cuda mauljesz :)
    Oglądam i oglądam i napatrzeć się nie mogę!
    Kot na podusi cudny, myszki urocze.
    Amelka penie zachwycona prezentem - ja bym skakała pod sufit, a taki Anioł z różkami też mógłby mi towarzyszyć.
    Cudownego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  2. Ruda jest świetna, choć nie święta:))) Bardzo też spodobała mi się poszeweczka z kotkiem:) Jakimi farbami malujesz? Czy są trwałe i nie spierają się? Mam ochotę troszkę pomalować, ale nigdy wcześniej nie robiłam tego na materiale i nie wiem jak to robić by malowanie długo cieszyło oczy? Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Farby kupiłam po prostu w sklepie plastyków, każdy kolor innej firmy ;-) Piorę ręcznie w letniej wodzie i nic się nie dzieje :-)
      Pozdrawiam i powodzenia :-)

      Usuń