Nagłówek

Nagłówek

Ruszam ze sklepem

niedziela, 15 stycznia 2012

Biało...

Zima wreszcie za oknem. Pięknie, ale ja już tęsknię za wiosną...
Byliśmy na sankach, psy szalały w śniegu razem z Oliną. Oj, dzieciaki mają radochę!!!
Szkoda, że śnieg nie pada przy bardziej plusowych temperaturach ;-)))

Już od dawna przymierzałam się do "białego" obrazka. 
Przymiarki zwykle kończyły się wzięciem pędzelka i pomalowaniem w żywe kolory. 
Teraz kolejne podejście: sosnową dechę, która została przycięta do zegara wybieliłam, przetarłam i dodałam lekkie złote przecierki. Miejscami widać jeszcze surową deskę. Potem ołówek i przeniosłam na dechę wizję. Oczywiście wizja wizją, a w trakcie nanosiłam jeszcze poprawki, pojawiły się elementy, których wcześniej nie planowałam np. kot na dachu. Chyba zakochany ten kot ;-)) Albo raczej marzyciel, chce być bliżej gwiazd!



Aureolę i kilka okienek pomalowałam złotą farbą, 
aż się o to prosiły! ;-)

Obrazek zaraz dostanie wieszaczek, aby można go było powiesić.
Ale gdzie będzie wisiał? Tego jeszcze nie wiem :-)
Pozdrawiam cieplutko!

1 komentarz:

  1. Świetne te domeczki, kot na dachu, taki rozmarzony, ale anioł.... czadowy!!!!! Bardzo mi się podoba :))

    Uściski :))

    OdpowiedzUsuń