No i zaczęło się:
- Mamoooo, dostałam zaproszenie na urodziny!!!
No i burza mózgów, bo trzeba szybko coś wymyślić, nabyć, żeby się podobało Olinie, jubilatce i jej koleżankom i żeby nie zagracało dzieciowego pokoju i miało troszkę sensu. No i było troszkę chociaż oryginalne i tylko dla tej jednej konkretnej osóbki. Oj, lubię takie rzeczy! Przyznam, że miałabym problem z prezentem dla chłopca w wieku Oliny, ale tu: hulaj dusza :-) Dobrze, że odkryłam, iż w moim ulubionym sklepie z drewnem (prawie pod domem) pan od pewnego czasu ma różnego rodzaju drewniane pudełeczka, skarbonki i inne takie wyroby gotowe do malowania ;-)
Jeszcze wywiad z dzieckiem, bo to w końcu jej koleżanka i... już malowałam!
W międzyczasie pobiegłam zobaczyć Julę na zdjęciu klasowym,
bo owszem Julę widuję, ale nie mogłam sobie przypomnieć czy ma grzywkę ;-)
I tak oto powstała królewna Julia :-)
Lubie takie prezenty...wyjatkowe:)
OdpowiedzUsuńpiękne i wyjątkowe ^^
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie jestem koleżanką Twojej córci. Prezent na pewno się spodobał.:)
OdpowiedzUsuńśliczne pudełko z pomysłem, na pewno będzie się podobać :)
OdpowiedzUsuńdziękuje za odwiedziny i zapraszam częściej :)
pozdrawiam
Bardzo piekne! Ja bym się bardzo ucieszyła:)
OdpowiedzUsuńPS. Mój kot znowu się wyłożył na stole... Wpadnij zobaczyć:)
Pozdrawiam!!!!
Super mieć znajomych co dają tak niepowtarzalne prezenty!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełeczko:))Sama chciałabym takie dostać:))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńale cudne. Jubilatka na pewno była zachwycona :)
OdpowiedzUsuńpudełęczko piekne napewno solenizantce sie spodobało pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo, cieszę się, że Wam się podoba! :-D
OdpowiedzUsuńJula zapewne zadowolona :)
OdpowiedzUsuńjestem tu taj pierwszy raz i tak mi się spodobało że zostanę na dłużej :)
OdpowiedzUsuńpudełeczko prze śliczne :)
Ręcznie robione prezenty są najlepsze :) A to pudełeczko zachwyca:)
OdpowiedzUsuń