No i gdzie ta wiosna?
Ptaszki ćwierkały, że już, już...
Słonko już tak ładnie przygrzewało i kusiło...
Już zaczęło mnie nosić, nie mogłam usiedzieć w domu ;-)
U mnie się dzieje i to bardzo :-) Normalnie, aż podskakuję z radości! :-)
Jeszcze chwilka i napiszę o tym :-)
Pozdrawiam! :-)
No właśnie, gdzie ta wiosna???? Ja dziś od świtu podwórko odśnieżałam.
OdpowiedzUsuńNo pisz, pisz koniecznie co dobrego :)
Uściski
Napiszę, jak skończę ;-)
UsuńU nas pada i pada śnieg...
Pozdrawiamy :-)
Wiosny nie widać niestety...pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie co z tą Panią Wiosną, gdzie się schowała?! Śliczny obrazeczek! :)
OdpowiedzUsuńach obrazeczek cudny pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńsuper!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń