Sezon urodzinowy trwa a ja leżę plackiem w domu.
A przecież jeszcze nie zaczął się sezon grypowy...
No cóż, gorączka ścięła mnie z nóg i prawie tydzień spędziłam w łóżku - co do mnie zupełnie niepodobne, bo jak tylko mogę, to zaraz mnie nosi, żeby coś porobić, posnuć się...
Skoro nie miałam siły siedzieć przy swoim "warsztaciku", to jak tylko gorączka spadła, obłożona chusteczkami, lekami, herbatkami i... farbami - zaczęłam sobie chociaż malować. W łóżku też się daje ;-) A że Olina idzie i w sobotę na urodzinki i w niedzielę to pomalowałam dwa pudełeczka.
Pierwsze dla Tosi, której muzyka jest prawdziwą pasją.
A drugie dla Zuzi.
Obie dziewczynki znam dobrze, wiem czym
się interesują, ale z Zuzią miałam prawdziwy kłopot, nie miałam pomysłu
jak ją przedstawić. Spędziłam jeden wieczór na oglądaniu jej zdjęć i
szukaniu pomysłu ;-) Jej mama, jak zadałam pytanie, co na pudełku? tak
ładnie napisała:
"...co lubi: tańczyć,
pływać i na rowerze jeździć, lubi aniołki. Nie potrafię
nic Ci podpowiedzieć, swoje dziecko człowiek widzi w tysiącu
drobiazgach, żeby tak złożyć to w całość i powiedzieć w jednym
zdaniu to naprawdę trudno". Ładnie prawda? Ale wcale nie ułatwiło mi to zadania ;-)
No i powstały dwa pudełeczka, trochę chyba doroślejsze niż te ubiegłoroczne,
ale dzieci nam "dorośleją" w oczach ;-)
Nim się obejrzymy będziemy im wyprawiać osiemnastki :-(
Pozdrawiam! :-)
śliczne pudełeczka, zdrowia życzę, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu :-) Wracam do życia :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpiękne! na pewno spodobają się nowym właścicielkom ;))
OdpowiedzUsuńprześliczne pudełeczka :) dużo zdrówka życzę ;)
OdpowiedzUsuńzdrówka! :) a pudełeczka? jak zwykle pięknie wymalowane :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne pudełeczka, dziewczynkom spodobają się na pewno(miło jest otrzymać taki ładny prezent). Życzę szybkiego powrotu do zdrowia:) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSuper pudełeczka, Antosia i Zuzia pewnie rozpoznają się na nich:) Zdrówka i słoneczka życzę:)
OdpowiedzUsuńdziś właśnie została wyprawiona osiemnastka mojej siostry...i ja sama nie mogę w to uwierzyć! a pudełka są bardzo ładne i chyba podobają mi się bardziej, niż zeszłoroczne :) szczególnie pierwsze!
OdpowiedzUsuńJustynka, ja nie wierzę, że moja siostra ma już dzieci ;-)
UsuńA wiesz, że ja lubię tamte pudełeczka też :-)
Pozdrawiam! :-)
This is really inteгestіng, You're a vеry skilled blogger.
OdpowiedzUsuńI have joined your rѕs feed and stаy up for in the hunt for
more of your eхсellent post. Also, I'vе ѕhaгeԁ youг webb ѕіte in my ѕocial networκs
Visit my page :: Custom art
I am genuinеly thаnκful to thе owner of this website who has shared this fantastic aгticle at here.
OdpowiedzUsuńMy wеb site ... Acrylic Paints
piękne! Ja stara jestem, a z takiego bym się ucieszyła:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za ciepłe słowa! Cieszę się, że pudełka Wam się podobają :-)
OdpowiedzUsuńA do zdrówka wracam wreszcie :-)
zapraszam do mnie po wyróżnienie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://koronkowyogrodek.blogspot.com/2013/09/kolejne-wyroznienie-i-sliczne-nutkowe.html
Dziękuję bardzo :-)
UsuńQuality posts is the key to inνіte thе
OdpowiedzUsuńviewers to paу a vissit the website, that'ѕ ωhаt this wеb site is prοviding.
My webpagе - Masking Tape
Cudowne, pierwsze od razu poraża pasją, a drugie delikatnością. Cudnie to oddałaś. I wiesz, choć oba rożne, to oba pasują do mojej córki..
OdpowiedzUsuń