Muchomory...
Uwielbiam na nie patrzeć!
I robić im zdjęcia!
Taki wesoły akcent w żółknącej, jesiennej trawie.
Zawsze jest mi przykro, gdy widzę kopnięte muchomory.
Komuś przeszkadzały? Jak można zniszczyć coś tak pięknego!
... a kropki na pewno ktoś pracowicie przyszywa ;-)
Popieram. Muchomorowym psujom mówimy stanowcze nie.
OdpowiedzUsuńobrazeczki pikene ... a muchomorki w trawie sa cudne .. pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńto prawda są piękne mimo iż śmiertelne :P
OdpowiedzUsuńJa też tego zupełnie nie rozumiem... są przepięknym akcentem w jesiennym lesie :)
OdpowiedzUsuń