Następny, ale chwilowo ostatni. Pomalowałam go kilka dni temu, ale odłożyłam, bo już myślałam o czymś innym ;-) Ale szkoda, żeby tak leżał, więc szybciutko zamontowałam mechanizm i gotowy :-))) Ten jest podobny do zegara Anielki, na użytek domowy nazwałam go tęczowym zegarem.
W sumie mam pomysł na jeszcze jeden w tym stylu, ze zwierzątkami, ale chwilowo krążków brak... :-(
Świetny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńWygląda super :)
OdpowiedzUsuń