Nagłówek

Nagłówek

Ruszam ze sklepem

środa, 8 lutego 2012

malowałam...

Malowałam cały weekend i jeszcze po weekendzie :-)
Zaangażowałam się w kilka projektów i chciałam się wywiązać. 

Przy okazji namalowałam coś dla siebie. Powstał szkic pod większą pracę, którą namaluję jak tylko czas pozwoli, na desce. Wymyśliłam, że żeby w łazience nie było tak surowo (po remoncie wciąż brakuje tego zapięcia na ostatni guzik), to powieszę tam obrazek. Chciałam zrobić zegar, ale mężu uznał, że w łazience nie jest nam potrzebny. Może gdyby był tam zegar, wiedziałby ile czasu tam spędza ;-)  Oczywiście koncepcja może się jeszcze zmienić ;-) 
A szkic powstał w tak zwanym międzyczasie, z "bazgrołków" ;-) :


Zupełnie planowo powstał obrazek dla naszej koleżanki Magdy. 
Miał być aniołek. Namalowałam więc Magdę razem z córeczkami. 
Myślę, że osoby znające Magdę bez problemu ją rozpoznają :-)


 No i coś, co mnie bardzo ucieszyło :-) 
Przypadek... jedna osoba drugiej osobie - wiecie jak to jest ;-) 
I okazało się, że moja Olina ma w klasie kolegę, którego mama pisze też bloga. 
I właśnie do tego bloga namalowałam rysunki. 
Zapraszam serdecznie do poczytania, dziewczyna rewelacyjnie pisze o swoich dzieciach! :
gosia-szg.blogspot.com





A na stole mam kolejny dzieciowy zegar, premiera jutro? pojutrze?
Pozdrawiam! :-)

2 komentarze:

  1. cały twój blog jest przecudny kolorowy obrazki piekne ... a ten zegar świetny pozdrawiam i zapraszam
    http://www.artysto-tworz-nie-gadaj.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że spędziłaś u mnie miło czas :-)

    OdpowiedzUsuń