Nagłówek

Nagłówek

Ruszam ze sklepem

czwartek, 23 lutego 2012

Ola i kotek

Męczyłam męża żeby wykończył "bazę" do zegara, a teraz "baza" leży, zegar "się" nie maluje ;-)
Za to u mnie znów akwarelkowo i kolorowo.
Tym razem obrazek dla Oli. 
Ola ma kota, później dowiedziałam się, że czarnego :-( 


Ale rudy pasuje tu o wiele bardziej niż czarny ;-)

6 komentarzy:

  1. Ależ rude są cudne, dziś dzięki jednemu rudemu kotu dowiedziałam się gdzie rośnie modrzew :-)

    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudo ... jak ty pięknie tymi akwarelkami czarujesz :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pandzioszka, dzięki za miłe słowa :-) Po takim komentarzu zaraz biorę się za następne rysunki-malunki! :-)
    Renata, myślisz, że czarne koty też znają się na drzewach ? ;-) A do rudzielców zawsze miałam słabość :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne!
    Naprawdę - bierz się za następne malunki bo buzia aż sama się do nich uśmiecha!
    A kot... to nic, że rudy a nie czarny. I tak jest uroczy:)
    Pozrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. jak pięknie u Ciebie!!! I kotów mnóstwo:) Mój świat jednym słowem.
    Buziaki Zdolna Kobieto***

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne są Twoje obrazki - takie radosne i pogodne! Uwielbiam takie połączenia żywych i intensywnych kolorów:)

    OdpowiedzUsuń