Nagłówek

Nagłówek

Ruszam ze sklepem

niedziela, 30 marca 2014

Ze szkicownika

Wszyscy teraz piszą tylko o świętach, 
a ja, w ramach porządków świątecznych, wygrzebałam kilka szkiców.
Mam ich mnóstwo!
Czasem szkic zostanie tylko szkicem, czasem będzie z niego kiedyś obrazek...
Ten uwielbiam!



Pozdrawiam Was :-)

piątek, 28 marca 2014

Lampa drewniana z perełkami

Mniej więcej dwa lata temu kupiłam kawał drewna. 
Nie miałam konkretnego pomysłu na nie, ale zauroczyło mnie ilością "wypustek".
Pan w sklepie sugerował, że ten kawałek byłby idealny na stojącą lampę, ale akurat Panna Migotka była malutka i ostrzyła zęby na wszystkim, co się dało, więc coś, co stało na podłodze - odpadało ;-)
Potem przed Migotką tak dobrze schowaliśmy ten kawał drewna,
że... zapomnieliśmy o nim. 
Czasem sobie przypominałam o nim, wyciągałam, oglądałam, przymierzałam się i chowałam.
Ale tuż przed Bożym Narodzeniem spadł klosz z lampy w przedpokoju. 
Pomyślałam, że to znak, nie będę już niczego szukała w sklepach, 
tylko wreszcie zrealizuję swój pomysł - wielokrotnie się zmieniający ;-)

 Tu lampa prawie skończona, ale jeszcze nie powieszona. 
Musi oświetlić dość duży przedpokój, więc nie chciałam niczym przykrywać żarówki, 
a tylko odwrócić od niej uwagę. 
Więc wykorzystałam drut, umieściłam na nim nieregularnie perełki - podoba mi się ten kontrast delikatnego koralika z pniem.
A samo drewno miejscami przetarłam białą farbą.



A tak wygląda w przedpokoju, wisi nad drzwiami:



I zapalona:
 

Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam nadal na CANDY.

niedziela, 23 marca 2014

Wiosenne CANDY - tym razem poducha z aniołkiem.

Zapraszam Was na wiosenne candy:

Do wygrania poszewka na poduchę ;-)
ręcznie malowana na lnie.
Poszewka ma rozmiar: 44 x 44 cm.


 Zasady jak zawsze:
- dołączycie do grona obserwatorów - jeśli jeszcze nie dołączyliście 
- komentarz pod postem
- podlinkowane wybrane zdjęcie u siebie na blogu
- osoby nie posiadające bloga proszone są o podanie kontaktu e-mailowego
Można również polubić zdjęcie na FB i napisać pod nim komentarz.
  Spojrzałam w kalendarz i 5 maja, po długim weekendzie,
 wspólnie z moją Olinką wylosujemy osobę, do której pojedzie poducha :-)


Mam nadzieję, że Wam się podoba :-)
Sprawdziłam osobiście, poszewkę można prać ręcznie w letniej wodzie i prasować po lewej stronie.

Zapraszam!

wtorek, 18 marca 2014

Poducha druga - z psiakami

Biorąc pod uwagę, że mam 3 psy - to chyba jestem psiarą. 
Ale mam też kota. I to koty lubię malować bardziej. 
Niemniej podjęłam wyzwanie.
Najpierw powstały szkice:




I zaraz potem poducha:


Cały czas próbuję, uczę się, sprawdzam, na ile mogę poszaleć 
- malowanie na tkaninie wbrew pozorom nie jest takie proste.
Kończę już następną poduchę :-)
Przyznam, że się wciągnęłam ;-)

Pozdrawiam! :-)

PS. Zaglądajcie, bo niedługo zaproszę Was na wiosenne CANDY :-)

poniedziałek, 3 marca 2014

Poducha pierwsza

Pierwsza. 
Pierwszy raz malowałam na tkaninie, poznawałam technikę, kombinowałam
i oto efekt:

Następne już się szyją ;-)

niedziela, 2 marca 2014

Chustecznik

Chustecznik, dodatek do zegara, który niedawno Wam pokazywałam.
Ta sama kolorystyka - fajnie będzie wyglądać w pomarańczowym pokoju.
I ten sam kot z pasiastym wesołym ogonkiem.



Widok z góry:

I boczki z miasteczkiem:



Pozdrawiam Was serdecznie! :-)