Lubię obserwować swoje zwierzaki, jak fajnie się ze sobą "dogadują", jak spędzają ze sobą czas i jak ze sobą śpią - bo moje maltanki nie mają nic przeciwko przytuleniu się do kota :-)
Jakiś czas temu namalowałam śpiącego psa i kotka.
Pomyślałam, że to fajny motyw na poduchę, więc odszukałam szkic i przeniosłam go na len.
Nie malowałam tła - faktura lnu jest tu najlepszym tłem.
Będąc na działce ułożyłam kilka poduch na ławce, żeby im zrobić zdjęcia
- fajnie prezentuje się len w naturze, prawda?
Szkoda tylko, że słońce nie dopisało...
A to moja leniuchująca trójeczka na weekendowej imprezce.
Zawsze czujne - może coś spadnie do jedzenia ;-)
Pa!
To podusia do błogiego przytulania :-)
OdpowiedzUsuńa Twoja Trójeczka rozczulająca
Uściski!
Dziękuję Iwonko :-)
UsuńA psiule wyglądają na niewiniątka tutaj, a niezłe z nich ziółka ;-)
Pozdrawiam!
Fajowa ta poducha z futrzakami:) A Twoja ekipa fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) A w ekipie brakuje kota ;-)
Usuńcudne-zarówno zdjęcie z psiulami jak i poducha:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :-)
UsuńUrocze zwierzaki :-)) Wszystkie, bez wyjątku!
OdpowiedzUsuńA ja będę dziś spała pod czujnym okiem poduszkowego anioła stróża...
Jeszcze raz dziękuję :-)
Ar_niko! Pięknych snów życzę :-)
UsuńKolejne piękne dzieło....pomysł z tymi poduchami był genialny!! Są naprawdę cudowne :-) Pozdrawiamy Pani Magdo! P.S. Synek na tyle grzeczny, że nawet mam czas pozagladac co nowego Pani stworzyła.
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko, dziękuję i zawsze zapraszam :-)
Usuń